dysponuje nauczyciel i którą przekazuje na lekcji jest tą, która zazwyczaj „zastępuje” wiedzę
wnoszoną do szkoły przez ucznia (Meighan 1993).
Zgodnie z założeniami konstruktywnej teorii uczenia się i poznawania, to uczeń
sprawuje kontrolę nad własnym uczeniem się oraz konstruowaniem znaczeń. Poznaje
świat, budując jego modele, za pomocą narzędzi kulturowych oraz symboli. Na fundamencie
posiadanej przedwiedzy konstruuje nową wiedzę o rzeczywistości, która - jak pisze S.
Dylak (2000) – nie istnieje „poza nim” i nie czeka na jej odkrycie, lecz wraz z obserwującym
i poznającym ją uczniem stanowi pewną jedność. Wiedza ta jest również społecznie
uwarunkowana poprzez jej zakorzenienie w określonej kulturze. Okazuje się ona bowiem
„skonwencjonalizowana i wdrukowana w umysły jako reguły postrzegania (interpretowania)
świata na tyle głęboko, by tworzyć wrażenie rzeczywistości przemawiającej własnym
głosem” (Zybertowicz 2001). W konsekwencji uczniowie oraz ich nauczyciele, uczestnicząc
w pewnych praktykach społecznych i posługując się określonymi pojęciami, są niejako
„przymuszani” ich do takiego a nie innego sposobu doświadczania świata.
2. Konstruktywizm w procesie kształcenia
2.1. Uczenie się
Konstruktywne uczenie się jest procesem dynamicznym polegającym na takim
przetwarzaniu, kształtowaniu i reorganizowaniu napływających do ucznia informacji, aby
były one jak najbardziej spójne z informacjami już przez niego posiadanymi. Uczeń aktywnie
budujący wiedzę te pozyskiwane informacje odnosi do jakieś uprzednio utworzonego układu
odniesienia, który nowe dane organizuje. Proces ten ma charakter kumulacyjny, bowiem
wszystkie elementy uczenia się są nadbudowywane nad układem już istniejącym. Przy tym
ma tu miejsce pewien mechanizm uczenia się polegający na tym, że kiedy uczniowi znane jest
to, czego miał się nauczyć, wówczas nie widzi powodu by uczyć się tego ponownie i odrzuca
„nową” wiedzę nawet wtedy, gdy jego przekonania przednaukowe stoją w sprzeczności z
faktami przedstawianymi przez nauczyciela. Dopóki jednak uczniowi nie udowodni się, że
czegoś nie wie lub że wie nieprawidłowo, dopóty nie podejmie on żadnych wysiłków w celu
przyswojenia nowych informacji. Wynika stąd, że przede wszystkim od wcześniej posiadanej
przez niego wiedzy zależy to, jak rozumie on napływające nowe informacje, jak je
interpretuje i przechowuje. Posiadana przez uczącego się przedwiedza (czy przedrozumienie)
jest przy tym niezwykle trwała i odporna na usunięcia (Mietzel 2002, s.47-49).
Aby mimo tego podczas szkolnego uczenia się mogło zachodzić u ucznia budowanie
nowej wiedzy, należy wyzwolić w nim aktywność i motywację w uczeniu się oraz pokazać
celowości uczenia się.
Aktywnego działania wymaga przecież przyswajanie jakiejkolwiek wiedzy,
rozwiązywanie problemów czy wreszcie samodzielne tworzenie teorii. Jak postuluje J.S.
Bruner (1978, s.656), w szkole „ucznia powinno zachęcać się do samodzielnego odkrywania
różnych zagadnień, do organizowania danych w taki sposób, by mógł wyjść poza nie, dojść
do nowych przypuszczeń i uzyskać nowy wgląd w zagadnienie, a także podjął aktywny dialog
z nauczycielem”. O stworzenie uczniom warunków „sprzyjających dochodzeniu do
rozumienia, a nie tylko pamięciowego opanowania przekazywanych treści” apeluje się w
„Podstawie programowej kształcenia ogólnego dla gimnazjum” (1999, s.10). Nauczycieli zaś
– zapisem dokonanym w tym dokumencie - zobowiązuje do stworzenia uczniom warunków
umożliwiających im „rozwiązywanie problemów w twórczy sposób” oraz „planowanie,
organizowanie i ocenianie własnej nauki, a także przyjmowanie za nią coraz większej
odpowiedzialności” (tamże, s.11)