Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,

Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,


Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana,

Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.


A skądże to, jakże to, czemu tak gna?

A co to to, co to to, kto to tak pcha,