"No, a zajrzyjmy pod daszek:Żółw - tuś, bratku, tuś!""A to? Ptaszek.Niezły ptaszek -Struś!"Wreszcie zbliża się do wielbłąda,Uważnie mu się przyglądaI powiada wskazując na niego przez kraty:"Owszem, niezły. Niczego! Szkoda tylko, że garbaty!"