Każdego popołudnia wróżka Zuzia odwiedzała swój ogród,
w którym królowały róże pnące, szczepione na pniu. Chodząc różanymi alejkami podziwiała je. Zatrzymywała się co krok 
i wąchała ich dumne kwiaty. Zapach herbacianych róż dostarczał Zuzi nowych wrażeń. Dużo uwagi poświęcała różom o purpurowych płatkach. Często odpoczywała 
na huśtawce tuż przy małej fontannie, rozkoszując się
ich cudownym zapachem. Z uśmiechem przyglądała się pracowitym pszczółkom i 
różnobarwnym motylom.