Get Adobe Flash player
Można odnieść wrażenie, że w wielu przypadkach twórcy naszych reform mają kompleks i uważają że, system kształcenia jest zły, nie demokratyczny, nie efektywny i nie efektowny, tymczasem osiągnięcia naszych uczniów wcale nie wypadają źle na tle osiągnięć uczniów wielu państw na świecie. Wiele innowacji przyjmujemy od państw określanych do lat dziewięćdziesiątych XX w. jako kapitalistycznych. Kolejnym pytaniem, które się nasuwa to: dlaczego jesteśmy w procesie kształcenia zapatrzeni na ten system, w którym jest małe zainteresowanie przedmiotami przyrodniczymi przez uczniów. Starajmy się o zachowanie własnej tożsamości, poszukujmy własnych rozwiązań, na których potem będą wzorowali się inni. Jak podaje wielu autorów wprowadzenie każdej innowacji na szeroką skalę powinno być poprzedzone najpierw badaniami na małą skalę nad jej efektywnością. Tego nie dokonano przy ostatnich dwóch reformach, co należy uznać za duży błąd. Tendencja taka, wprowadzania reform innowacji bez wcześniejszych badań zarysowała się już na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Aby uniknąć tego błędu należy przeprowadzić wstępne badania w zakresie zmian w treściach kształcenia, mając na uwadze, że nie mogą one odnosić się do historycznych treści a powinny preferować treści związane z obecnymi naukowymi poglądami. Przez wiele lat utrzymywała się pewna struktura układu przekazywanych treści, w której dominuje rozgraniczenie chemii organicznej od chemii nieorganicznej. Nie można znaleźć merytorycznych ani dydaktycznych przesłanek do takiego podziału przekazywanych treści. Ma on w dużej mierze bardziej podłoże historyczne niż merytoryczne, jednak wieloletnie przyzwyczajenie robi swoje. Bardziej logicznym jest podział w oparcie o funkcję związków chemicznych ich właściwości, o występujące w nich ugrupowania nadające odpowiedni charakter chemiczny. Bardziej naturalnym trafiającym do przekonania ucznia jest omawianie kwasów zarówno nieorganicznych jak i organicznych. Jednak wprowadzenie takiej innowacji wymaga zmian w układzie przekazywanych treści. W tym przypadku zagadnienia dotyczące węglowodorów (tylko węglowodorów bez ich pochodnych), muszą być omówione przed przystąpieniem do omawiania kwasów i wodorotlenków. Atrakcyjność nauczania przedmiotu zmniejsza się w miarę czasu jego nauczania. Gdy w programach w szkole podstawowej fizyka i chemia były odrębnymi przedmiotami, zaobserwowano że największe zainteresowanie fizyką było wśród uczniów w VI klasie, następnie zainteresowanie tym przedmiotem malało. Zainteresowanie uczniów chemią większe było w klasie VII niż w klasie VIII. Taka zależność ma swoje uzasadnienie z punktu widzenia dydaktycznego i psychologicznego. W związku z czym należy uznać czas poświęcany na przypominanie i podsumowywanie treści chemicznych poznanych w przedmiocie przyroda w szkole podstawowej za zmarnowany. Zgodnie z nowym systemem szkolnym chemia jako nauka systematyczna obejmuje tylko trzy klasy gimnazjum i pierwszą klasę w liceum dlatego mając elementy treści chemicznych w przedmiocie przyroda, można zacząć kurs nauczania chemii od najprostszych elementów struktury czyli od atomów i cząstek. Opanowanie przez ucznia wiadomości i umiejętności na temat struktury materii jest bardzo istotne, gdyż przez cały okres edukacji chemicznych opieramy się właśnie na tych zagadnieniach. W niektórych podręcznikach zastosowano już takie innowacyjne rozwiązania lub w dużej mierze zbliżone do niego, uzyskując pożądane efekty nauczania. Dlatego wydaje się, że ta innowacja powinna być wprowadzona obligatoryjnie i dotyczyć wszystkich programów nauczania. Innowacja ta nie pozostaje w sprzeczności nawet z wykazem treści programowych, gdyż ich nie zmienia merytorycznie a jedynie zmienia ich kolejność na bardziej logiczną. Obecnie w przeważającej większości przypadków autorzy podręczników trzymają się kolejności realizowania treści programowych zgodnie z ich zapisem w podstawie programowej. Wprowadzenie takich zmian w kolejności wprowadzania pojęć chemicznych spełnia dodatkowy wymóg pedagogiczny, którym jest wprowadzanie wiedzy od najłatwiejszej do najtrudniejszej. 15