Wstęp
Aby wprowadzać innowacje trzeba mieć pomysł i odwagę
Żyjemy w świecie, w którym zmiany zachodzą coraz szybciej. W wielu przypadkach nie
zdążymy jeszcze opanować efektów jednej a już następuje kolejna. Najszybciej zachodzą
zmiany w dziedzinie określanej jako “informatyka”. Ich konsekwencję odczuwamy wszyscy,
komputeryzacja obejmuje urzędy, szkoły, nasze życie codzienne a nawet prywatne i coraz
bardziej wdziera się do procesu kształcenia. Jednak w tym tempie i modzie na ciągłe zmiany
jesteśmy coraz częściej świadkami nieprzemyślanych działań. Wprawdzie ich autorzy zapewniają
nas, że są one głęboko przemyślane i uzasadnione, faktycznie pozostaje to tylko w formie haseł
towarzyszących tych zmianom. W pogoni za zmianami często gubi się ich sens i cel do którego
należy dążyć.
Innowacje mogą obejmować szeroki zakres, te z reguły przeprowadzane są autorytatywnie
przez administrację państwową a twórcami są odpowiednie osoby w rządzie. I tak w ostatnich
latach między innymi modernizowano szkolnictwo zarówno wyższe jak i niższych szczebli.
Innowacje mogą być też wprowadzane w mniejszym zakresie a ich autorami mogą być
nauczyciele. Mogą one obejmować modernizację samego procesu przekazywania wiedzy, jak też
pewnych elementów wychowania lub oceny stanu wiedzy uczniów i studentów.
Krótko można stwierdzić, że innowacja to coś nowego. Z tego wynika, że nie każda zmiana
będzie innowacją. Bo czy za innowację można uznać coś co jest wzorowane na schemacie
postępowania opracowanego i wdrożonego wiele lat wstecz, które potem przeszło w zapomnienie.
Raczej można to uznać za plagiat pewnej idei. Dlatego wprowadzając innowacje w oparciu
o czyjeś dawne przemyślenia należy jednak odwołać się do źródła. Ale z drugiej strony jak
odwoływać się do źródła czyli w mniejszym lub większym stopniu powielać to co było, skoro ma
to być własna innowacja. Często pomysły z przed wielu lat nie mogły być realizowane z różnych
powodów, jednym z nich może być słabo rozwinięta technika w tamtych czasach.
Tak jak nie możemy powiedzieć, że posiadana przez nas wiedza jest skończona tak nie
możemy powiedzieć, że proces edukacji jest tak doskonały, że nic już w nim zmienić nie można.
Motorem napędzającym innowacje w szkolnictwie jest postęp w naukach podstawowych co z
kolei wymusza zmiany w technologii, w sposobie myślenia a to z kolei odbija się na naszym
życiu codziennym. Zmiany w wymienionych powyżej obszarach wymuszają zmiany w systemie
przekazywania wiedzy, w funkcjonowaniu szkolnictwa. Zmiany te ostatnio coraz bardziej idą
w kierunku ubezwłasnowolnienia nauczycieli. Nauczający coraz częściej i w coraz większym
stopniu stają się urzędnikami wypełniającymi olbrzymią ilość różnych dokumentów. Urzędnicy
uzurpują sobie prawo do ingerowania coraz bardziej w proces dydaktyczny. Przez co nauczyciele
w coraz większym stopniu stają się wykonującymi polecenia a pole ich manewru w zakresie
własnych pomysłów jest coraz bardziej ograniczane. Można powiedzieć, że został zatoczony
krąg w którym wracamy do herbartyzmu ale co gorsza w złym wydaniu.
Niniejsza monografia powstał z myślą “ku pokrzepieniu serc” dla tych, którzy nie chcą
administrować a uczyć i uczyć jak najlepiej przekazując młodym ludziom jak najwięcej wiedzy
nie tylko merytorycznej ale, i tej życiowej. Tematem tej monografii są głównie innowacje w
edukacji przedmiotów przyrodniczych. W poszczególnych rozdziałach poruszane są problemy
innowacji w ujęciu historycznym, propozycje o szerszym znaczeniu oraz te, które odnoszą się
do nauczycieli
Jan Rajmund Paśko
5