Wskaż zdanie prawdziwe.
Witek i Jurek dostali pieska w prezencie od
Zdanie „Rodzice stanęli na wysokości zadania” oznacza, że…
Dokończ zdanie.
Po otrzymaniu pieska Witek i Jurek
Wskaż zdanie pytające.
Wskaż punkt, w którym wszystkie informacje są prawdziwe.
Ada powiedziała: „Dzisiaj jest pogoda pod psem”. To znaczy, że
Dziecko krowy to
W którym z podanych wyrazów litera „ż” wymienia się na literę „g”?
Który z wyrazów nie należy do rodziny wyrazu „pies”?
Tekst do zadań 1.-5. Przeczytaj uważnie i rozwiąż zadania.
Ileż to Witek i Jurek nasłuchali się opowieści od dziadków i rodziców o zwierzętach w ich domu... Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem. Pies i kot żyły w zgodzie, wcale się nie ganiały, nie gryzły, potrafiły razem zasypiać albo wychodzić na podwórko. Czasem tylko czarna kotka przepędzała psa, kiedy zajął jej ulubione miejsce przy kominku. Były też rybki, żółw i papużki.
Witek i Jurek też chcieliby mieć tak dużo zwierząt. Tata tłumaczył im jednak, że obecne miejsce zamieszkania ich rodziny na to nie pozwala:
– Blok to nie dom z podwórkiem. Zwierzęta nie mogą się męczyć, muszą mieć przestrzeń. A poza tym, kto się nimi będzie opiekował? – tata był przekonany, że zajmowanie się zwierzętami spadnie na mamę i niego. Mimo to pozwolił chłopcom porządnie się zastanowić nad tym, jakie stworzenie najlepiej czułoby się w ich domu. Witek i Jurek zebrać o nim jak najwięcej informacji.
Niespodzianka pojawiła się w maju. Na urodziny bliźniaków babcia i dziadek, po wielu godzinach rozmów z rodzicami Witka i Jurka, podarowali im malutkiego pieska. Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć! To był najwspanialszy dzień w ich życiu! Rodzice również stanęli na wysokości zadania – kupili karmę, posłanie, gryzaki, zabawki, szczotki i inne potrzebne rzeczy dla Fredzia (bo takie imię dostał piesek). Nie byli jednak zadowoleni z nagłych, nieplanowanych wydatków.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo. Witek stał się bardziej zorganizowany – karmił psa, sprzątał po nim, dbał, aby zawsze miał w misce wodę. Jurek zabezpieczył wszystkie kable i kontakty w domu. Obaj często wychodzili z psem na spacery i bawili się z nim. Mimo dodatkowych obowiązków pokój bliźniaków był czysty jak nigdy! Po tygodniu wiedzieli wszystko o szczeniakach. Wkrótce razem z mamą wybrali się ze swoim podopiecznym na wizytę do weterynarza. Rodzice byli naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że ich dzieci stały się takie odpowiedzialne.
Tekst do zadań 1.-5. Przeczytaj uważnie i rozwiąż zadania.
Ileż to Witek i Jurek nasłuchali się opowieści od dziadków i rodziców o zwierzętach w ich domu... Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem. Pies i kot żyły w zgodzie, wcale się nie ganiały, nie gryzły, potrafiły razem zasypiać albo wychodzić na podwórko. Czasem tylko czarna kotka przepędzała psa, kiedy zajął jej ulubione miejsce przy kominku. Były też rybki, żółw i papużki.
Witek i Jurek też chcieliby mieć tak dużo zwierząt. Tata tłumaczył im jednak, że obecne miejsce zamieszkania ich rodziny na to nie pozwala:
– Blok to nie dom z podwórkiem. Zwierzęta nie mogą się męczyć, muszą mieć przestrzeń. A poza tym, kto się nimi będzie opiekował? – tata był przekonany, że zajmowanie się zwierzętami spadnie na mamę i niego. Mimo to pozwolił chłopcom porządnie się zastanowić nad tym, jakie stworzenie najlepiej czułoby się w ich domu. Witek i Jurek zebrać o nim jak najwięcej informacji.
Niespodzianka pojawiła się w maju. Na urodziny bliźniaków babcia i dziadek, po wielu godzinach rozmów z rodzicami Witka i Jurka, podarowali im malutkiego pieska. Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć! To był najwspanialszy dzień w ich życiu! Rodzice również stanęli na wysokości zadania – kupili karmę, posłanie, gryzaki, zabawki, szczotki i inne potrzebne rzeczy dla Fredzia (bo takie imię dostał piesek). Nie byli jednak zadowoleni z nagłych, nieplanowanych wydatków.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo. Witek stał się bardziej zorganizowany – karmił psa, sprzątał po nim, dbał, aby zawsze miał w misce wodę. Jurek zabezpieczył wszystkie kable i kontakty w domu. Obaj często wychodzili z psem na spacery i bawili się z nim. Mimo dodatkowych obowiązków pokój bliźniaków był czysty jak nigdy! Po tygodniu wiedzieli wszystko o szczeniakach. Wkrótce razem z mamą wybrali się ze swoim podopiecznym na wizytę do weterynarza. Rodzice byli naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że ich dzieci stały się takie odpowiedzialne.
Tekst do zadań 1.-5. Przeczytaj uważnie i rozwiąż zadania.
Ileż to Witek i Jurek nasłuchali się opowieści od dziadków i rodziców o zwierzętach w ich domu... Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem. Pies i kot żyły w zgodzie, wcale się nie ganiały, nie gryzły, potrafiły razem zasypiać albo wychodzić na podwórko. Czasem tylko czarna kotka przepędzała psa, kiedy zajął jej ulubione miejsce przy kominku. Były też rybki, żółw i papużki.
Witek i Jurek też chcieliby mieć tak dużo zwierząt. Tata tłumaczył im jednak, że obecne miejsce zamieszkania ich rodziny na to nie pozwala:
– Blok to nie dom z podwórkiem. Zwierzęta nie mogą się męczyć, muszą mieć przestrzeń. A poza tym, kto się nimi będzie opiekował? – tata był przekonany, że zajmowanie się zwierzętami spadnie na mamę i niego. Mimo to pozwolił chłopcom porządnie się zastanowić nad tym, jakie stworzenie najlepiej czułoby się w ich domu. Witek i Jurek zebrać o nim jak najwięcej informacji.
Niespodzianka pojawiła się w maju. Na urodziny bliźniaków babcia i dziadek, po wielu godzinach rozmów z rodzicami Witka i Jurka, podarowali im malutkiego pieska. Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć! To był najwspanialszy dzień w ich życiu! Rodzice również stanęli na wysokości zadania – kupili karmę, posłanie, gryzaki, zabawki, szczotki i inne potrzebne rzeczy dla Fredzia (bo takie imię dostał piesek). Nie byli jednak zadowoleni z nagłych, nieplanowanych wydatków.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo. Witek stał się bardziej zorganizowany – karmił psa, sprzątał po nim, dbał, aby zawsze miał w misce wodę. Jurek zabezpieczył wszystkie kable i kontakty w domu. Obaj często wychodzili z psem na spacery i bawili się z nim. Mimo dodatkowych obowiązków pokój bliźniaków był czysty jak nigdy! Po tygodniu wiedzieli wszystko o szczeniakach. Wkrótce razem z mamą wybrali się ze swoim podopiecznym na wizytę do weterynarza. Rodzice byli naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że ich dzieci stały się takie odpowiedzialne.
Tekst do zadań 1.-5. Przeczytaj uważnie i rozwiąż zadania.
Ileż to Witek i Jurek nasłuchali się opowieści od dziadków i rodziców o zwierzętach w ich domu... Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem. Pies i kot żyły w zgodzie, wcale się nie ganiały, nie gryzły, potrafiły razem zasypiać albo wychodzić na podwórko. Czasem tylko czarna kotka przepędzała psa, kiedy zajął jej ulubione miejsce przy kominku. Były też rybki, żółw i papużki.
Witek i Jurek też chcieliby mieć tak dużo zwierząt. Tata tłumaczył im jednak, że obecne miejsce zamieszkania ich rodziny na to nie pozwala:
– Blok to nie dom z podwórkiem. Zwierzęta nie mogą się męczyć, muszą mieć przestrzeń. A poza tym, kto się nimi będzie opiekował? – tata był przekonany, że zajmowanie się zwierzętami spadnie na mamę i niego. Mimo to pozwolił chłopcom porządnie się zastanowić nad tym, jakie stworzenie najlepiej czułoby się w ich domu. Witek i Jurek zebrać o nim jak najwięcej informacji.
Niespodzianka pojawiła się w maju. Na urodziny bliźniaków babcia i dziadek, po wielu godzinach rozmów z rodzicami Witka i Jurka, podarowali im malutkiego pieska. Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć! To był najwspanialszy dzień w ich życiu! Rodzice również stanęli na wysokości zadania – kupili karmę, posłanie, gryzaki, zabawki, szczotki i inne potrzebne rzeczy dla Fredzia (bo takie imię dostał piesek). Nie byli jednak zadowoleni z nagłych, nieplanowanych wydatków.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo. Witek stał się bardziej zorganizowany – karmił psa, sprzątał po nim, dbał, aby zawsze miał w misce wodę. Jurek zabezpieczył wszystkie kable i kontakty w domu. Obaj często wychodzili z psem na spacery i bawili się z nim. Mimo dodatkowych obowiązków pokój bliźniaków był czysty jak nigdy! Po tygodniu wiedzieli wszystko o szczeniakach. Wkrótce razem z mamą wybrali się ze swoim podopiecznym na wizytę do weterynarza. Rodzice byli naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że ich dzieci stały się takie odpowiedzialne.
Tekst do zadań 1.-5. Przeczytaj uważnie i rozwiąż zadania.
Ileż to Witek i Jurek nasłuchali się opowieści od dziadków i rodziców o zwierzętach w ich domu... Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem. Pies i kot żyły w zgodzie, wcale się nie ganiały, nie gryzły, potrafiły razem zasypiać albo wychodzić na podwórko. Czasem tylko czarna kotka przepędzała psa, kiedy zajął jej ulubione miejsce przy kominku. Były też rybki, żółw i papużki.
Witek i Jurek też chcieliby mieć tak dużo zwierząt. Tata tłumaczył im jednak, że obecne miejsce zamieszkania ich rodziny na to nie pozwala:
– Blok to nie dom z podwórkiem. Zwierzęta nie mogą się męczyć, muszą mieć przestrzeń. A poza tym, kto się nimi będzie opiekował? – tata był przekonany, że zajmowanie się zwierzętami spadnie na mamę i niego. Mimo to pozwolił chłopcom porządnie się zastanowić nad tym, jakie stworzenie najlepiej czułoby się w ich domu. Witek i Jurek zebrać o nim jak najwięcej informacji.
Niespodzianka pojawiła się w maju. Na urodziny bliźniaków babcia i dziadek, po wielu godzinach rozmów z rodzicami Witka i Jurka, podarowali im malutkiego pieska. Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć! To był najwspanialszy dzień w ich życiu! Rodzice również stanęli na wysokości zadania – kupili karmę, posłanie, gryzaki, zabawki, szczotki i inne potrzebne rzeczy dla Fredzia (bo takie imię dostał piesek). Nie byli jednak zadowoleni z nagłych, nieplanowanych wydatków.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo. Witek stał się bardziej zorganizowany – karmił psa, sprzątał po nim, dbał, aby zawsze miał w misce wodę. Jurek zabezpieczył wszystkie kable i kontakty w domu. Obaj często wychodzili z psem na spacery i bawili się z nim. Mimo dodatkowych obowiązków pokój bliźniaków był czysty jak nigdy! Po tygodniu wiedzieli wszystko o szczeniakach. Wkrótce razem z mamą wybrali się ze swoim podopiecznym na wizytę do weterynarza. Rodzice byli naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że ich dzieci stały się takie odpowiedzialne.
Przed Tobą 10 zadań do rozwiązania. Przeczytaj uważnie każde polecenie, a następnie kliknij w kółko przy prawidłowej odpowiedzi.
Powodzenia!
Dziadkowie chłopców nigdy nie mieli zwierząt.
Witek i Jurek mieszkali w domu z podwórkiem.
Witek i Jurek mieli tyle samo lat.
Chłopcy trzymali jeża pod łóżkiem.
babci i dziadka.
rodziców.
wujostwa.
koleżanek.
dobrze sobie poradzili z zadaniem.
postąpili niewłaściwie.
szybko pozbyli się kłopotu.
nie dali sobie z czymś rady.
stali się nieodpowiedzialni.
ciągle mieli bałagan w pokoju.
zaniedbywali lekcje.
świetnie radzili sobie z obowiązkami.
Obecność pieska w domu odmieniła rodzeństwo.
A poza tym, kto się nimi będzie opiekował?
Dla bliźniaków był to najwspanialszy prezent, jaki mogli sobie wymarzyć!
Kiedyś nawet babcia Hela trzymała jeża po łóżkiem.
dzwonek – 7 liter, 7 głosek, 2 sylaby
czosnek – 6 liter, 6 głosek, 2 sylaby
pędzel – 6 liter, 5 głosek, 2 sylaby
koteczek – 8 liter, 7 głosek, 2 sylaby
jest ładny, słoneczny dzień.
słońce mocno świeci i jest gorąco.
pada deszcz i jest pochmurno.
jest bezwietrzny dzień.
jagnię.
prosię.
cielę.
szczenię.
żaba
wąż
wiąże
ważył
piesek
pieseczek
psisko
szczeniak