Szymona w dzieciństwie nazywano cyfrowym dzieckiem, ponieważ jako kilkulatek dawał sobie radę z komputerem i był domowym specjalistą od pilotów do telewizora, telewizji cyfrowej i DVD. On też nauczył swoich rodziców obsługi komputera, co do dziś przydaje im się w pracy. W szkole podstawowej i gimnazjum redagował gazetki szkolne, korzystał wtedy z prostych programów graficznych. Szymon miał wyczucie estetyki, więc gazetki te przykuwały uwagę – były interesujące treściowo, ładnie zaprojektowane i wykonane. Jego zespół był nagradzany za działalność na rzecz społeczności szkolnej. Szymon lubił również wszelkie zajęcia plastyczne i, oczywiście, związane z informatyką, choć jego wiedza wykraczała poza program szkolny. W czasie wolnym zajmował się fotografią i jej cyfrową obróbką. W ostatniej klasie gimnazjum zdecydował się pójść do technikum poligraficznego, choć wiązało się to z koniecznością zamieszkania w internacie, ponieważ szkoła była oddalona od jego domu o 80 km. Po ukończeniu technikum uzyskał kwalifikacje w zawodzie technika cyfrowych procesów graficznych, nazywanym również zawodem grafika komputerowego. W czasie nauki współpracował już z agencją graficzną, gdzie zajmował się projektowaniem ulotek okolicznościowych. Został w mieście, a po szkole pracował w tej samej firmie jeszcze pół roku, by potem przenieść się do firmy zajmującej się produkcją stron internetowych. Obecnie pracuje już drugi rok w tej firmie i wiele nowego się nauczył.

 Jego następnym celem jest kierowaniem działem projektowania graficznego.