Kacper był wychowywany przez babcię, która jako krawcowa prowadziła swój warsztat w domu. Jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym, więc babcia z dziadkiem przejęli ich obowiązki i otoczyli dużą troską malutkiego chłopca. Dzięki pracy w domu babcia mogła poświęcić mu dużo czasu. Często towarzyszył jej podczas szycia i bawił się ścinkami tkanin, czy szpulkami kolorowych nici, które rozkładał na podłodze. Ciekawiły go też zadowolone i uśmiechnięte panie, które w lecie wychodziły z warsztatu babci w kolorowych sukienkach w kwiaty, a w zimie w ciepłych i przytulnych płaszczach. Kiedy podrósł, zapytał nawet babcię, jak ona to robi, że te panie są zawsze takie zadowolone, na co usłyszał, że wystarczy wsłuchać się w pragnienia każdej osoby. Wtedy wydawało mu się to takie tajemnicze, ale kiedy po raz pierwszy zakochał się w koleżance z klasy, wiedział już, co babcia miała na myśli, z czasem upewnił się, kim zostanie w swoim życiu. Postanowił nauczyć się uszczęśliwiać ludzi, tak jak robiła to jego babcia.
Poszedł do zasadniczej szkoły zawodowej w zespole szkół odzieżowych. Pomimo, że klasa w przeważającej mierze była żeńska, ukończył szkołę z wyróżnieniem, a następnie kontynuował naukę w technikum w zawodzie technika technologii odzieży. Obecnie prowadzi własne studio mody i poszerza wiedzę na Wydziale Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, uczy się również języka angielskiego.