Ilona, odkąd pamięta, uwielbiała wypieki. Jako dziecko towarzyszyła babci i mamie podczas przygotowywania ciast, zwłaszcza kremowych, które można było dekorować. W późniejszych latach każda okazja do przygotowania czegoś słodkiego była dla niej świętem. Nikt nie miał wątpliwości, jakiego typu szkołę wybierze po skończonym gimnazjum. Już w czasie edukacji w zasadniczej szkole zawodowej w zawodzie cukiernika wyróżniała się talentem i bogatą wyobraźnią. Podchodziła do każdego cukierniczego konkursu dla uczniów – z wielu wracała z nagrodami. Na praktykach, które wygrała w jednym z konkursów, trafiła pod skrzydła mistrza dekoracji. To było jej marzenie – nauczyć się pięknie dekorować wyroby ciastkarskie. Dziś prowadzi własną cukiernię, a po jej torty ślubne, urodzinowe czy jubileuszowe ustawia się długa kolejka klientów. Ilona nie zamierza poprzestać na jednej cukierni i planuje otworzyć jeszcze jedną w pobliskiej miejscowości. Znakiem firmowym jej wyrobów jest kremowa róża.